kIRk
Przez 20 lat działalności muzyka zespołu nieustannie ewoluowała – od tria grającego techno w berlińskim Tresorze, przez wieloosobowy kolektyw flirtujący z nurtami tzw. miejskiej muzyki, aż po elektroakustyczny, rozimprowizowany żywioł. Przez długi czas zespół kroczył po ciemnej stronie mocy – takie albumy jak Msza Święta w Brąswałdzie, Zła krew czy III sięgały po skrajne, dalekie od sielskich emocje. Wydane w 2017 roku Ich dzikie serca zwiastowały przełom. Album K., opublikowany pod koniec 2022 roku, był punktem zwrotnym w działalności zespołu. Chwilę wcześniej Olgierd Dokalski i Paweł Bartnik zaprosili do zespołu Stanisława Matysa. Odtąd Matys wraz z Dokalskim tworzą sekcję dętą, która stanowi rdzeń grupy. Duduk i trąbka wygrywają proste, zatopione w bezczasie tematy. Bartnik na żywo przechwytuje frazy, subtelnie je przetwarzając i rozkładając w przestrzeni.
Niewielu artystów w równym stopniu potrafi za pomocą skromnych środków wykreować sugestywną dźwiękową atmosferę. Trio zagra do pierwszych trzech aktów drugiej części Doktora Mabuse, zatytułowanej Inferno. Mroczny, duszny, klaustrofobiczny, ale też niepozbawiony pierwiastka paranormalnego świat wykreowany przez Fritza Langa i Theę von Harbou to idealny punkt odniesienia dla dźwiękowej wizji zespołu kIRk. Zresztą żywiołem tria jest również muzyka ilustracyjna i będzie to nie pierwszy występ grupy na Święcie Niemego Kina.